Święta racja ! :/ jest źle a powiedziałbym nawet że bardzo źle i coraz gorzej , niby problem nie duży ale tylko pozory prawda taka że straciliśmy w ciągu jednego dnia kilku high lvl co automatycznie osłabiło naszą gildie mało tego (!) to byli na prawdę aktywni gracze moim kumple . . . i co tez mam iść za nimi ? :/ nie pójdę do MinoriumGentium a argument że da Ci jakiś przedmiot jest żałosny . . . :/ da Ci chaos lamp (czyli poty   hehe) i wiara ucieka do niego, moim zdaniem to żal takiej wiary co opuszcza ziomków dla zrąbanego itema. Teraz problem czemu tak jest ? . . . BRAK ORGANIZACJI (rekrutacja też nam jest potrzebna, ale teraz nikt do nas nie przyjdzie, jesteśmy obgadywani i jadą nam po życiu) moim zdaniem ostatnia awantura jest wywołana przez AyraPL (nic do niej nie mam ukradła tą deske czy nie jej sprawa) to my raczej tyłka daliśmy :/ po pierwsze kto przyjął do Quarry lvl 47 (zaznaczam że była dwa czy trzy dni i nadal 47lvl) a teraz nagle nikt jej nie zna , po drugie od takich przypadków jak lvl 47 i kwestia zaufania mamy Quarra Academy gdzie się sprawdza wiare i "szkoli" do lvl 50  a potem takich zaprawionych żołnierzy wysyła do nas :)  mamy przykład jakie są konsekwencje jak jedna osoba zawali , ludzie od razu jada na całą gildie nawet Grzesiowi się oberwało, a starł się tylko załagodzić sytuacje i wszystko wytłumaczyć! Nie wiem co dalej nie długo zastaną Ci lojalni czyli Ci nie aktywni i 50-60 lvl :/ i tyle będzie z naszego wojowania (dzisiaj bumblebe, LordLolek, Drako90 i wielu innych . . . duża strata) a co do WAR to JAZDA !!!!! nie bede jak szmtaka siedzieć i nic nie robić to zabawa, mogę dostać w ciery! to że dostane co ? to co że przegramy? (a nie koniecznie) Przynajmniej coś bedzie dziać musimy się pokazać i starać żeby odbudować Quarre ! Zmiana GM . . . hmm wątpie żeby Satan oddał gildie i nie musi ! Ale za to muszą być następcy, ktoś kto pilnuje i wstawi się za nami (mówie tu o pełnych prawach) a nie milczy jak po nas jadą :/   i jak ktoś pisze że jest jatka i prosi żeby "wsparcie" przyszło to powinno się iść a nie że "nie bo mam questa" , "nie bo to daleko"  , " nie bo jestem głupi () "  tak jak BartheS pisze jesteśmy jak grupa społeczeństwa a czy przetrwamy jako gildia zależy od nas . . . potrzebujemy aktywności i organizacji ! Jakaś narada by sie przydała . . .

ja sie z wami zgadzam, i kiedy tylko cabal bd dzialal, to pokombinuje nad czystkami, aczkolwiek po uprzedniej zgodzie satana (nie chce po prostu samowolki odstawiac - vgm nie wszystko wolno ;P)
a co do high lvlow... kazdy orze jak moze (ja teraz skilluje fska, wiec przez jakis czas cienko bd u mnie z lvl upami, a troche sie dupiato expi z cienkimi skillami ;P)

i uwazam, ze na stanowiskach guild masterow powinny byc osoby z dlugim stazem i czesto online (czyli np. ja sie nie nadaje, bo siedze na cabalu rzadziej niz czesciej ;P)

ponadto trzebaby spisac wszystkie wasze mysli reformacyjne zeby sie nie pogubic co robic

nie wiem, co napisac wiecej, chyba dlatego ze sam nie najlepiej sie orientuje w sprawach gildiowych (co mi niezbyt przystoi), wiec po reformach zrzekam sie funkcji vgma ;P

tak . . . co do lvl to Grzes staram sie jak mogę poczekaj jeszcze troszkę i skoczymy gdzieś razem :) hehe  a co do gildi to trochę mnie boli ta zbluzgna opinia :/ chodzi o to żeby pewnego dnia nam ludzi nie zabrakło. P.S. i Grześ ma racje z tymi czystkami, raczy mamy mnóstwo naprawdę długa lista ale znam i widzę aktywnych jakieś 20 osób jak dobrze pójdzie , noo teraz to już z 15 : reszty nawet nie widziałem . . . oki to tyle pozdro (jak idziemy na war to dawajcie znać, dziadzio musi blady przyostrzyć ^_^ )

Fajnie ze Arya mowila (niby to dziolcha) ze kupila ja od kumpla ktory ja komus zakosil... smierdzaca sprawa...

No wiec sie wypowiem w koncu... Jest tak gram tyle ile moge, jestem codziennie po godzinie czasami nawet 2. Ostatnio to ja BartheSa widzialem rzadko, grzesia tez, wiec nie mowcie, ze to ja jestem rzadko w grze, bo ja jestem codziennie. Teraz sprawa Ayri czy jakos tak. Ja jej nie przyjalem, Po drugie codziennie sprawdzam stan gildii i nie wiem moze jestem slepy, ale jej nie widzialem, dopiero wczoraj ja zauwazylem, a wszyscy mowia, ze byla od 2 dni. Po trzecie, chamstwo minorium jest spore, ale my nie musimy byc tacy sami i sie wyzywac na loudzie (tak barthes do ciebie pije, troche kultury, mozna bylo to pokojowo rozwiazac albo po prostu zaprosic ich na whisp albo cos.)
Po czwarte Minorium kradnie tez ludzi z akademii, co mnie bardzo smieszy, kradna ludzi na 10 lvlach itp... mysle, ze to zalosne i ze niedorastaja nam do piet.
Po piate Sebq juz nie gra na Mercurym, wiec strata mala.
Po szoste ci co odeszli za lapowke to tylko sie nam przysluzyli, bo musieli to byc straszni nobole, ze sie za itema dali przekupic.
Po siodme czystki tak moga byc, ale to moze nas jeszcze bardziej oslabic.
I ostatnia kwestia Jak chcecie rekrutacji to do cholery tez piszcie ogloszenia, a nie tylko ja. Chodzcie na inne chanele i piszcie, jak na 18 mamy opinie zszargana, chodz watpie, bo ta gildia krissa to ci sami, co na nas jechali wczesniej, czyli ta Avicularia, czy wczesniej MastahWariowz, a z przeszlosci wynika, ze te gildie rozpadaly sie po paru dniach, by znowu powstac i znowu sie rozpasc. Ci ludzie razem niewytrzymuja, bo to po prostu dzieci downa, ktore tylko obrazaja innych, jak nunu czy JanekPawel.
Zagrozenie jest male, wiec nie bojcie sie tylko wysylajcie ogloszenia, TRANSCNDENCI maja zdolnosc przyjmowania ludzi (musialem ja dac, bo inaczej spadali na sam dol xD). wiec barthes, grzes i reszta transow, jezeli jacys jeszcze sa xP moga przyjmowac i niech to robia. Ja sam nie dam rady w godzine przyjac duzo ludzi... Ok koniec wywodu, mam nadzieje, ze sie wyjasnilo i zejuz nikomu mnie nie brakuje.

Aha jeszcze jedno... przypomnialo mi sie cos o naturze czlowieka (dlatego ja sie probuje stac nie-czlowiekiem)
1. Czlowiek ulega emocjom (ja juz od 7 lat nie odczuwam negatywnych emocji, nikt mnie od tego czasu nie wkurzyl i nie zasmucil), wiec nie mysli trzezwo (rozmawialem wczoraj z levym i bylem calkiem spokojny, chcial mi cos wytlumaczyc, ja mu spokojnie odpowiadalem, a on mowi, ze ja jestem nie spokojny i ze nie bedzie ze mna rozmawial xD), czlowiek mysli, ze panuje nad emocjami, ale tak naprawde one panuja nad nim (przyklad levego)
2. Czlowiek jest zwierzeciem stadnym, dlatego zalezy mu na ludziach (mnie praktycznie nie zalezy na nikim, nawet na mnie, wiem ze to drastyczne poglady, ale to nie znaczy, ze nikogo nie lubie, po prostu nikogo nie potrzebuje i to naprawde ulatwia zycie) i dlatego czlowiek tak sie przywiazuje do opinii innych (mnie to szczerze zwisa i powiewa), opinie sie zmieniaja, a ludzie trwaja niezmiennie, wiec sie nie przejmujcie ludzie.
3. Polak lubi sie wywyzszac, dlatego poniza innych... to mowi samo za siebie.
No i to chyba tyle o ludziach, znajdzcie tu siebie i zwalczcie w sobie czlowieczenstwo, to pomaga.

Lol. . . no nie moge. To radzcie sobie - ja juz sie nie odzywam .

No ja tego nie rozumiem - kazdy narzeka na cos, a z drugiej strony wszysko wam pasi. 97% gidlii nawet nie zajrzalo do tego tematu - NIKT nic im nie powie jesli ja tego nie zrobie :-// (taa bo to moj temat , bo ja chce obalic satana :) pieknie), a wy pozniej mowicie dlaczego sie gildia sypie, dlaczego nikt nic nie robi . Prawda jest taka ze jak cos probujesz zmienic to zostajesz odebrany jako zlodziej , zdrajca czy nie wiadomo jaka inna szumowina - jak w zyciu.